Dorota Zofia Michałek już w 2001 roku bardzo ostro zwracała uwagę na fakt, że standardy piękności propagują nieprawidłowy i zbyt wychudzony kanon piękna. Modelki na wybiegach przypominają wychudzone nastolatki, natomiast kobieta lansowana przez domy mody posiada andragoniczną lub dziecięcą sylwetkę. Według niej nawet szeroko zakrojona edukacja nie będzie miała siły przebicia w przypadku lansowania przez massmedia określonego (pozornie atrakcyjnego) typu kobiecości. Media powodują pewnego rodzaju rozdarcie wśród młodych ludzi: z jednej strony mówią o samoakceptacji oraz spełnianiem swoich zachcianek, z drugiej znów propagują może nie tyle ascezę, co na pewno poważne ograniczenia w dążeniu do perfekcyjnej sylwetki.
Szkodliwe normy kulturowe?
W literaturze przedmiotu pojawia się również czasem stwierdzenie, że tak naprawdę pacjenci, którzy borykają się z zaburzeniami odżywiania mogą być ofiarami pewnych norm kulturowych. Wymagania wobec młodych ludzi, którzy najczęściej stawiają sobie podświadomie sami sobie, są bezpośrednio związane z pewnego rodzaju kanonem piękna. Nie jest tajemnicą, że zachodni model kobiety, czyli szczupła, wysportowana oraz zdrowa sylwetka stała się wyznacznikiem dla wielu młodych dziewcząt. Dlaczego właśnie one przywiązują do tego taką wagę? Ponieważ koncentrowanie się na własnym wyglądzie, niejednokrotnie przesadne, jest domeną młodych osób. Już bardzo młode dziewczęta są w stanie mieć świadomość swojej masy wagi i decydować się na ćwiczenia fizyczne i to właśnie kobiety zdecydowanie częściej koncentrują się nie tylko na wadze innych osób, ale również na doskonaleniu swojej sylwetki. W wielu opracowaniach podkreśla się fakt, że to kultura popularna jest odpowiedzialna za taki stan rzeczy i jest również przyczyną pojawienia się zaburzeń odżywiania. A. Owsiejczyk, cytując L. Grossberga słusznie zauważa: „kultura popularna stanowi potężny czynnik socjalizacji, jest jednym z najważniejszych sposób wykorzystywanych przez ludzi dla nadania sensu samemu sobie, swojemu życiu i światu. Ona w dużej mierze kształtuje tożsamość młodego pokolenia. Popularne teksty i bohaterowie są źródłem tworzenia poczucia wspólnoty i podejmowania przez młodzież praktyk kulturowych”Ciało według autorki artykułu stało się czymś, co staje się zdeterminowane przez kulturę. To ona dyktuje nam jak powinniśmy wyglądać, co jest atrakcyjne, a co nie. Według J. Brach-Czaina ciało „jest nieustannie eksploatowane przez kulturę masową, stając się przez to atrapą ciała: sztuczną i wystylizowaną, poddaną represjom, a przez to nienaturalną. Ciało ma wyglądać, a nie być narzędziem doświadczania świata” (25, s. 3). Obserwowanie wzorców, które są nam przedstawiane jako prawidłowe/ atrakcyjne/ piękne i pożądane przynosi jeden skutek: kobiety nie są zadowolone ze swojego ciała, pojawia się potrzeba skorygowania jego wyglądu. Dążenie do tego, aby wyglądać jak przedstawiane kanony piękna, a stąd już krok do zaburzeń odżywiania i niemocy zobaczenia siebie w obiektywnym świetle.
Media i ambicje
Dodatkowo media doskonale spełniają się, jako doradcy i uświadamiają odbiorcom, że tak naprawdę perfekcyjny wygląd zależny jest jednak jedynie od nas. Według takich przekazów, odpowiednia suma pieniędzy oraz poziom samodyscypliny pozwoli nam uzyskać wymarzoną sylwetkę. Porady na ten temat można znaleźć zarówno w telewizji śniadaniowej, jak i na portalach informacyjnych czy tradycyjnych czasopismach. Z czasem, szczupłe, wysportowane, zadbane ciało może stać się obsesją, najważniejszym zadaniem, które należy wykonać jak najszybciej i jak najefektywniej. Również sukces zawodowy będzie kulturowym aspektem występowania zaburzeń odżywiania, o których mowa w niniejszym opracowaniu. Bardzo często cierpią na nie osoby, których wygląd i atrakcyjność jest bardzo istotna w ich pracy. Podobnie ma się sprawa z osobami, które znaczną uwagę przywiązują do utrzymania odpowiedniej kondycji fizycznej. O ile nie ma nic złego w chęci uzyskania oraz utrzymania zdrowej i wysportowanej sylwetki, o tyle może się ono również przeistoczyć w epizody prowadzące do poważnych zaburzeń. W przypadku osób, które bardzo o siebie dbają pierwsze symptomy mogą być niezauważalne, i zrzucane na kark wzmożonego wysiłku lub chwilowo zaostrzonej diety, które nie są przecież niczym dziwnym w przypadku miłośników bycia fit. Co ciekawe, badania mające na celu omówić aktywność fizyczną w aspekcie pojawienia się zaburzeń odżywiania wykazały, że ćwiczenia fizyczne u ponad połowie pacjentek pojawiły się zdecydowanie wcześniej, niż sama dieta. Zaburzenia odżywiania pojawiały się również wtedy, gdy młode dziewczęta porzucały intensywne treningi. Strach przed przybraniem na wadze, determinował je do drastycznego ograniczenia spożywanych pokarmów.
Medyczne informacje - https://vitaltabs.pl/produkt/amigdalina-kapsulki/