Są też i inne „kwiatki”, które w żaden sposób nie upiększają terenu. Zalegające miesiącami nagromadzone śmieci, świadczą wyłącznie o niechlujstwie ludzi i braku gospodarza. Zdawać by się mogło, że do tego stanu rzeczy wszyscy chyba zdążyli się już przyzwyczaić. Ładnie, pachnąco i kolorowo ma być w miejscach na tzw. widoku i często uczęszczanych, natomiast tereny „niczyje” wyglądają tak, jak na naszych zdjęciach, które wykonaliśmy przy kompleksie garaży między ulicami Ignacego Paderewskiego i Gabriela Narutowicza, oraz na placu między ulicami Hołdu Pruskiego a Piastowską. Na Elfy posiadają różnorakie magiczne moce, w tym konkretnym przypadku liczyć nie możemy. Liczymy na to, że w niedługim czasie, dzięki niewielkiemu wysiłkowi zarządców wymienionych terenów i tam będzie wiosennie i miło.
Napisz komentarz
Komentarze