Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 03:55
Reklama

Wypadek na A1. Sebastian M. mógł jechać ponad 300 km/h [WIDEO]

Eksperci od wypadków drogowych przeanalizowali przebieg koszmaru na A1. Wynika z tego, że Sebastian M. swoim bmw mógł jechać grubo ponad 300 km/h. Hamowanie zajęło mu ponad pół kilometra.

Konwencjonalny samolot, startując, rozwija prędkość od 250 do 345 km/h. Zupełnie jak podrasowane bmw, którym Sebastian M. jechał autostradą A1. Tak wynika z ustaleń prokuratury, która wskazuje na prędkość 253 km/h. Teraz jednak eksperci przekonują, że bmw mogło jechać jeszcze szybciej.

Wypadek na A1

W połowie września. Zginęły w nim 3 osoby. To rodzice i 5-letnie dziecko. Spłonęli w samochodzie, który uderzył w bariery energochłonne. 

Zdaniem prokuratury winny wypadku jest Sebastian M. To on prowadził bmw, jadąc za szybko, wymijając kolejne samochody, zmieniając pasy uchu i „nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki Kia Proceed”. 

To cytat z komunikatu prokuratury, która przedstawiła M. zarzuty. Musiała to jednak zrobić zaocznie, bo Sebastian M. nie został zatrzymany zaraz po wypadku. Co więcej, początkowo policja utrzymywała, że w zdarzeniu udział brała tylko kia. To śledztwo internautów pokazało, że było inaczej: na miejscu było także bmw.

Ponad 300 km/h na liczniku

Eksperci z firmy Crashlab.pl zbadali miejsce wypadku, przeanalizowali dane i stworzyli cyfrową rekonstrukcję wypadku.

Doszli do wniosku, że ślady hamowania bmw wskazują, że samochód hamował przez 169 metrów. Jednocześnie zjeżdżał z lewego pasa na środkowy. To tam właśnie musiało dojść do kontaktu bmw z kią. To wtedy kia zjechała na bok i uderzyła w barierę. 

Analiza wskazuje także, że bmw jechało w poślizgu jeszcze przez 572 metry, licząc od początku hamowania.

 

 

 

 

Jeżeli więc bmw uderzyło w kię przy prędkości 253 km/h (kia jechała ok. 130 km/h) i biorąc pod uwagę wszystkie ujawnione czynniki, oznacza to, że Sebastian M. miał na liczniku ok. 315 km/h.
Ekstradycja

Ile potrwa procedura 

Sebastian M. 4 października został zatrzymany w Dubaju. Ma zostać przewieziony do Polski, żeby stanąć przed sądem. Jednak to może potrwać, bo muszą się dopełnić procedury.

Prawnicy wskazują, że Zjednoczone Emiraty Arabskie mają 30 dni na rozpoznanie polskiego wniosku. Jest też możliwość przedłużenia procedury o kolejne 15 dni.

Ten czas może być jednajk dłuższy. Rodzina ofiar chce zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Obecnie jest to spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jeżeli kwalifikacja zostanie zmienione, to będą konieczne kolejne procedury międzynarodowe. A to może być przeszkodą dla szybkiego załatwienia kwestii ekstradycji.

– Bo państwo udzielające zgody na ekstradycję bada, czy wskazane przestępstwo jest przestępstwem również w kraju, w którym przebywa osoba. Dlatego podana we wniosku kwalifikacja prawna jest ważna. Potem nie można już jej rozszerzać czy zmieniać bez zgody państwa wydającego. To, że chodzi o ten sam wypadek, nie wystarczy – wyjaśnił w „Rzeczpospolitej” prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 7 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rekinek 😂😂😂Treść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:44Źródło komentarza: Kolorowy start parady – przedszkola i szkoły wylosowały swoje motywy!Autor komentarza: Pawel JaskulaTreść komentarza: a co z Panem Leszkiem ?? martwimy sie... gdzie jest Nasz ulubiony redaktor....Data dodania komentarza: 8.04.2025, 21:59Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: alojzyTreść komentarza: Bezradni bez własnego zdania i odwagi cywilnej,Data dodania komentarza: 8.04.2025, 12:21Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: lookerTreść komentarza: Pan radny Nowicki widać, że nie trzyma ciśnienia. Radni którzy posiadają większą wiedzę od innych to według niego radni przemądrzali, którzy próbują pouczać innych. Dziecinne podejście. I ma pan rację - demokracja - to taki "niedoskonały" ustrój państwowy, gdzie dwóch idiotów przegłosuje jednego Einsteina.Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:23Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Może wypada powiedzieć wprost o mieszkaniach wynajętych za "przysłowiowe grosze" z zasobów TBS LOKUM pani Prezes Szpitala z pensją brutto 24 tysiące złotych czy panu wiceprezydentowi z pensją brutto 20 tysięcy, a nie mówić o "dwóch osobach które są kością niezgody".Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:17Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: Leokadia z NowogarduTreść komentarza: Obserwuję działania Pana Burmistrza Wiatra, te każdego dnia będąc gospodarzem Nowogardu, jak i te które potrafi umiejętnie 'sprzedać" medialnie. Powiem krótko, takiego Burmistrza nam potrzeba było i żałuję, że tak późno został Pan odkryty przez mieszkańców, bo dużo czasu Nowogard stracił mając przez tyle lat polityka z SLD! Działania Pana Burmistrza Wiatra zawsze pokrywają się z tym co robi, nie ma tam ani ubarwień ani też przesady czy kolorowania! To nie jest laurka, tylko fakty, które przedstawia tu ponad 60-letnia mieszkanka Nowogardu z pomocą wnuczka. Dużo dobrego i wielu łask Bożych życzę Panu Burmistrzowi!Data dodania komentarza: 29.03.2025, 21:45Źródło komentarza: Nowogard. Samorządowy Program Informacyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama