Kiedyś w każdym mieście (i nie tylko) były wypożyczalnie kaset. W domu musiał mieć magnetowid, często nie tylko z funkcją odtwarzania, ale także nagrywania. Bo na kasetę VHS można było sobie nagrać film puszczany w telewizji.
Ten czas już minął, ale wypożyczalnie dzielnie walczyły o przetrwanie, oferując także filmy na DVD, a potem Blue-ray. To nośniki cyfrowe, które zapewniały lepszą jakość obrazu i dźwięku. Ostatecznie kasety VHS odeszły. Zostały filmy na płytach.
Universal się wycofuje
W czasach wszechobecnego internetu, platform streamingowych, wielu darmowych filmów w sieci los DVD i Blue-ray też nie jest pewny. Śmierć płyt była przewidywana już jakieś 10 lat temu. Już wtedy pytano, że skoro człowiek może sobie w sieci szybko wybrać film, to po co miałby kupować płyty.
Wydaje się, że koniec płyt jest już jednak bliski. Dlaczego właśnie teraz?
Bo Studio Universal rezygnuje z wydawania w Polsce filmów kinowych i programów na płytach DVD, Blu-ray i 4K UHD. Stanie się to już w styczniu 2024.
– Po tym terminie sprzedaż nośników z filmami z oferty Universal nie będzie kontynuowana przez innego polskiego dystrybutora – powiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Andrzej Łudziński, dyrektor generalny Galapagos. To krajowy dystrybutor produkcji Universalu.
„Oppenheimer” był ostatni
I nie jest to wyjątek, bo kilka lat temu na tak krok zdecydowało się Sony.
„Jedną z ostatnich premier Universalu w naszym kraju na płytach DVD, Blu-ray i 4K UHD był film „Oppenheimer”. Doszło do tego 22 listopada tego roku. Kolekcjonerzy mogą też sięgnąć po wydanie Ultra HD Blu-Ray ze steelbokiem” – przypomina portal.
Płyty w Polsce wydają jeszcze Warner Bros., Disney, Paramount Pictures.
Napisz komentarz
Komentarze