Jedne z tych spraw da się załatwić „od ręki” a inne niestety, z różnych obiektywnych przyczyn muszą trochę zaczekać i dojrzeć do finałowego końca.
W środę, 13 marca br. zaproszeni byliśmy do gminy Nowogard, gdzie od wielu, wielu lat na rozwiązanie techniczne czekały studzienki kanalizacyjne a dokładnie sprawę ujmując, rozwiązać należało wybijające przy opadach deszczu rozlewiska wody opadowej zmieszanej z fekaliami z pobliskich domów, które to nieczystości wylewały się wprost na okoliczny bulwar spacerowy. Wcześniej rozstrzygnięto przetarg i dziś burmistrz Nowogardu Robert Czapla mógł podpisać stosowną umowę, by firma ze Szczecina mogła przystąpić do odpowiednich działań. Oddajmy zatem głos burmistrzowi R. Czapli…
Napisz komentarz
Komentarze