Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:55
Reklama

Dlaczego poprawki o prawie autorskim są tak ważne? Rząd po stronie BigTech-ów

– Media będą umierać w ciszy – mówią dziennikarze. Sejm odrzucił poprawki sprzyjające polskim wydawcom mediów, w tym także tym lokalnym. Teraz ustawą zajmie się Senat.

– Media będą umierać w ciszy, ale kiedyś to Tusk (lub jakiś inny premier) stanie na konferencji prasowej, tylko dziennikarzy już nie będzie i nie będzie miał kto zadawać premierowi pytań. Bo dziennikarzy Google i Facebooka nie będzie... – ocenia Paweł Nowacki. 

To doświadczony dziennikarz, były zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Gazety Prawnej”.

Sprawa, o której pisze to procedowana w parlamencie nowelizacja ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Sejm odrzucił poprawki

Projektem zajmie się teraz Senat i nadzieja w tym, że wprowadzi do dokumentu odrzucone przez Sejm poprawki. A te są strategiczne. 

Zmiany w prawie są wymuszone przez Unię i konieczność wprowadzenia do polskich przepisów unijnej dyrektywy. Wydawcy mediów chcą, żeby wprowadzić do ustawy sprzyjające całej branży propozycje. Bo w chwili obecnej – jak piszą w liście szefowie największych mediów w Polsce – projekt jest niekorzystny.

„Pogarsza ich sytuację i może w konsekwencji doprowadzić do upadku wielu firm medialnych. Może też zmusić je do funkcjonowania w modelu, w którym dostęp do wiarygodnych treści będzie wyłącznie płatny, co będzie stanowić zagrożenie dla fundamentalnych wartości demokratycznych, dla pluralizmu mediów, otworzy przestrzeń dla dezinformacji i manipulacji. Dla dobra Polski i demokracji nie możemy na to pozwolić!” – czytamy.

O co chodzi – może zapytać czytelnik, widz, odbiorca mediów lokalnych. Formalnie sprawa jest opisana w sposób bardzo techniczny, a chodzi w niej o przyszłość wolnych i niezależnych portali.

Ściskają media jak w imadle

– Od lat wielkie cyfrowe korporacje, takie jak Google czy Meta, niszczą niezależne media na całym świecie. Ściskają je z dwóch stron jak w imadle, pozbawiając finansowania. Z jednej strony przejęły rynek reklam, zabierając wydawcom duży kawałek tortu, z drugiej manipulują zasięgami, co też uderza w przychody. Do Big Techów dołączyła uśmiechnięta Polska. Ze śmiechem na ustach odrzuciła poprawki w obronie wolnych mediów, bo woli słabe albo przychylne – pisze w businessinsider.pl Jolanta Olczyk. 

A chodzi właśnie o tę nierówną walkę wydawców mediów z wielkimi, globalnymi firmami.

Google czy Meta (właściciel Facebooka) zarabiają olbrzymie pieniądze na reklamach, a także na korzystaniu z artykułów, informacji przygotowywanych przez dziennikarzy – profesjonalistów, rzemieślników z wydawnictw lokalnych – przypomina Olczyk.

Polski rząd chce jednak, żeby w sytuacji, gdy giganci korzystają z dziennikarskich informacji, wynagrodzenie było ustalane na linii gigant – wydawca. Wiadomo, że wielkie platformy chcą płacić jak najmniej, a polskie media chciałyby więcej. To naturalne, tyle że stawia to lokalnych wydawców na przegranej pozycji.

Po której stronie jest rząd?

– Za mediami ujęła się Lewica. O ich niezależność zawalczyła posłanka Daria Gosek-Popiołek z Partii Razem, która zgłosiła trzy kluczowe poprawki. Jedna precyzuje, kiedy wydawcy mają prawo do wynagrodzenia od Big Techów, żeby te nie mogły omijać prawa. Druga nakazuje Big Techom udostępnianie wydawcom danych ważnych dla określenia wysokości wynagrodzenia – wylicza Olczak.

Kolejna poprawka dotyczyła tego, że w sprawie mógłby interweniować Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mógłby się włączyć w negocjacje i przypilnować interesów polskich mediów.

Stoją po stronie BigTech-ów

Wszystkie poprawki zostały odrzucone. 

– Koalicja rządząca grzebie właśnie w Sejmie niezależność mediów. Staje w sprawach biznesowych po stronie BigTech-ów z USA, a nie mediów – podsumowuje Nowacki.

I nie ma chyba nikogo w branży, kto tę sytuację oceniałby inaczej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady śniegu

Temperatura: -1°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 992 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ogladacz miejskiTreść komentarza: nie ma to jak lokalny biznes rodzinny ....Data dodania komentarza: 19.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Jestem z centrum Świnoujścia, ale podziwiam jak zgraną i aktywną społeczność stanowi Przytór-Łunowo. Co roku chętnie przyjeżdżam na ich piknik osiedlowy i świetnie się bawię.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: CzesławTreść komentarza: Widać, że współpraca zarządu z radnym Nowickim i z mieszkańcami przynosi rezultaty i osiedle się rozwija, oby tak dalej!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:44Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: MagorzataTreść komentarza: Podziwiam ludzi którym się jeszcze chce coś robić dla innych w tym zwariowanym świecie. Co do imprez organizowanych w Przytorze, doborowe tam jest grono z pomysłami i konsekwencją w działaniach. Nowemu zarządowi życzę tylko sukcesów!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:09Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: BłazejTreść komentarza: najlepszy burmistrz jaki był, następnym zostanie Grzegorz Kurka! Najwybitniejszy człowiek tego miasta!Data dodania komentarza: 18.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Kamień Pomorski. Samorządowy Program InformacyjnyAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Piękne wspomnienia. Brawa dla twórców , animatorów i instruktorów którzy na co dzień są w cieniu tych wszystkich działań, którymi może pochwalić się MDKData dodania komentarza: 8.11.2024, 21:15Źródło komentarza: Z archiwum Telewizji – 60-lecie Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama