Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 19 kwietnia 2025 18:27
Z OSTATNIEJ CHWILI:
  • Dyrektor OSiR w Goleniowie informuje, że w okresie świątecznym Stadion miejski OSiR :19.04 (sobota) -czynny w godz. 8.00-21.00, 20.04 (niedziela) - nieczynny, 21.04 (poniedziałek) - czynny w godz. 14.00-22.00. Hala sportowa OSiR 19-21.04 zamknięta
Reklama dotacje unijne dla firm

Polak remontuje swoje mieszkanie.

Zdecydowana większość Polaków sama chwyta za pędzle i wałki i maluje swoje mieszkania. Z jednego głównie powodu: stanu swoich portfeli.

Bo różnica między umową z fachowcem czy fachowcami a finalnym rachunkiem bywa niekiedy duża. Potwierdza to także najnowszy raport Fixly „Dla przyjemności, czy z konieczności. Trendy na rynku usług remontowo-budowlanych”.

Duża różnica między cena wyjściową a rachunkiem do zapłaty

– Właśnie remontuję łazienkę i co rusz łapię się za kieszeń. Chociaż wydawała mi się, że dobrze policzyłem budżet remontu – opowiada nam pan Piotr. – Już wiem, że cena wyjściowa a rachunek, jaki zapłacę, będzie dzielił spory dystans. 

Pan Piotr ustalił z fachowcami, że za remont łazienki zapłaci im 18 tys. zł. Już w drugim dniu remontu usłyszał od nich, że będzie musiał dopłacić kolejne 2 tys., bo doszły dodatkowe prace. 

„Przecież wszystko ustaliliśmy” – nieśmiało protestował zleceniodawca. „Jak pan nie chce, to my nie bierzemy odpowiedzialności za efekt końcowy” – usłyszał w odpowiedzi. 

– Co miałem robić, musiałem się zgodzić – mówi coraz bardziej zestresowany pan Piotr. 

Właśnie do rachunku musiał dopisać tysiąc złotych. Nie ma pewności, czy to będzie koniec. Jego kalkulator w głowie nieustannie pracuje.

Remontujemy, kiedy zaoszczędzimy. Rzadko na kredyt

W takiej sytuacji jak pan Piotr – wynika z badania Fixly – jest 53 proc. Polaków. Bo tylu badanych przyznało, że rzeczywiste koszty remontu o 20 proc. przewyższyły ich założenia budżetowe.

A te zależą przede wszystkim od naszych oszczędności, bo to one są głównym źródłem finansowania remontów w naszych domach. Po kredyty na ten cel sięga zaledwie 10 proc. badanych. 

Również pieniądze są główną przyczyną zmiany planów inwestycyjnych 60 proc. badanych Polaków, czyli rezygnacji z prac remontowo-budowlanych.  

Fachowców zatrudniamy do trudniejszych prac

To one również mają największy wpływ na to, że decydujemy się na samodzielny remont mieszkania. Najprostsze prace, które nie wymagają specjalnych uprawnień, chętnie przeprowadzamy sami:

  • 74 proc. badanych – samodzielnie odświeża i wykańcza wnętrza,
  • 71 – przeprowadza mniejsze naprawy i renowacje.

Jak wynika z badania Fixly, sami chętnie remontujemy sypialnię, gabinet, pokój dziecka i salon. Kiedy jednak prace wkraczają kuchni lub łazienki, to od razu poszukujemy fachowców. Im też zlecamy skomplikowane prace, m.in. termomodernizację (78 proc. badanych) czy instalacje domowe (75 proc.). 

Nie lubimy opuszczać domu na czas remontu

A dlaczego remontujemy mieszkania? Głównie po to, żeby nasze wnętrza były zgodne z obowiązującą estetyką. To powód, dla którego na remont decyduje się 59 proc. Polaków. 

Jak często to robimy? 

  • 30 proc. – raz w roku, a nawet częściej,
  • 40 proc. – co trzy lata. 

Wspólnym mianownikiem wszystkich remontów – podkreślają autorzy raportu Fixly – jest stres. Towarzyszy on połowie Polaków.

Ale to nie stres jest głównym pretekstem do zmiany planów. Aż 66 respondentów jest skłonnych przesunąć termin remontu, jeśli tylko oznacza on trudności w przebywaniu w domu. 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

umiarkowane opady deszczu

Temperatura: 10°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 11 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rekinek 😂😂😂Treść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:44Źródło komentarza: Kolorowy start parady – przedszkola i szkoły wylosowały swoje motywy!Autor komentarza: Pawel JaskulaTreść komentarza: a co z Panem Leszkiem ?? martwimy sie... gdzie jest Nasz ulubiony redaktor....Data dodania komentarza: 8.04.2025, 21:59Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: alojzyTreść komentarza: Bezradni bez własnego zdania i odwagi cywilnej,Data dodania komentarza: 8.04.2025, 12:21Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: lookerTreść komentarza: Pan radny Nowicki widać, że nie trzyma ciśnienia. Radni którzy posiadają większą wiedzę od innych to według niego radni przemądrzali, którzy próbują pouczać innych. Dziecinne podejście. I ma pan rację - demokracja - to taki "niedoskonały" ustrój państwowy, gdzie dwóch idiotów przegłosuje jednego Einsteina.Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:23Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Może wypada powiedzieć wprost o mieszkaniach wynajętych za "przysłowiowe grosze" z zasobów TBS LOKUM pani Prezes Szpitala z pensją brutto 24 tysiące złotych czy panu wiceprezydentowi z pensją brutto 20 tysięcy, a nie mówić o "dwóch osobach które są kością niezgody".Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:17Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: Leokadia z NowogarduTreść komentarza: Obserwuję działania Pana Burmistrza Wiatra, te każdego dnia będąc gospodarzem Nowogardu, jak i te które potrafi umiejętnie 'sprzedać" medialnie. Powiem krótko, takiego Burmistrza nam potrzeba było i żałuję, że tak późno został Pan odkryty przez mieszkańców, bo dużo czasu Nowogard stracił mając przez tyle lat polityka z SLD! Działania Pana Burmistrza Wiatra zawsze pokrywają się z tym co robi, nie ma tam ani ubarwień ani też przesady czy kolorowania! To nie jest laurka, tylko fakty, które przedstawia tu ponad 60-letnia mieszkanka Nowogardu z pomocą wnuczka. Dużo dobrego i wielu łask Bożych życzę Panu Burmistrzowi!Data dodania komentarza: 29.03.2025, 21:45Źródło komentarza: Nowogard. Samorządowy Program Informacyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama