Do Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zgłosił się mężczyzną, który powiadomił o kradzieży pieniędzy z jego mieszkania w kwocie 200 zł. Jako przypuszczalną sprawczynię wskazał nowo poznaną w lokalu młodą kobietę, której personaliów niestety nie znał. Poszkodowany dokładnie opisał historię jednodniowej znajomości. Mężczyzna zaproponował dach nad głową w wynajmowanym pokoju kobiecie, która żaliła się, że została wyrzucona przez ojca z domu i nie ma gdzie mieszkać. Następnego dnia dobroczyńca zorientował się, że po wizycie nieznajomej z portfela zginęło mu 200 zł. Dodatkowo okazało się, że okradziony został także właściciel wynajmowanego mieszkania, któremu zginęły pieniądze, odzież oraz kosmetyki w łącznej kwocie blisko 2.600 zł.
Następnego dnia do świnoujskiej komendy zgłosił się uczestnik imprezy alkoholowej, podczas której został okradziony z kart bankomatowych oraz dwóch telefonów komórkowych w łącznej kwocie 2.300 zł. Jako osoba podejrzewana o dokonanie kradzieży została wskazana młoda kobieta, której znane było jedynie imię.
Policjanci powiązali obie sprawy i rozpoczęli poszukiwania tajemniczej kobiety, która w ciągu dwóch dni zdążyła okraść trzy osoby na kwotę blisko 5.000 zł. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, zeznań świadków mundurowi wytypowali 31-letnią mieszkankę Świnoujścia. Podczas jej zatrzymywania kobieta popełniła kolejne przestępstwo, wręczając policjantom korzyść majątkową w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Zatrzymana 31-latka trafiła za kratki policyjnego aresztu. Policjanci już przedstawili kobiecie zarzuty dotyczące kradzieży oraz przestępstwa korupcyjnego, do których się przyznała. Część przedmiotów utraconych przez pokrzywdzonych funkcjonariusze odzyskali.
Materiały z prowadzonych spraw wraz z aktem oskarżenia trafią do Sądu Rejonowego w Świnoujściu, który podejmie dalsze decyzje w sprawie świnoujścianki. Zgodnie z kodeksem karnym grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze