Pierwsze duże podwyżki zaczęły się osiem lat temu. W 2013 roku ustawa przekazała gminom wybór firm, obsługujących gospodarkę odpadami, rozdzielono odbiór na śmieci segregowane i niesegregowane. Już wtedy ceny skoczyły o nawet 200 procent w górę w niektórych miastach. Średnio, w 2020 roku ceny za odbiór śmieci wzrosły o 54 procent w całym kraju. Na ostateczną cenę wywozu śmieci miał też drastyczny wzrost opłaty środowiskowej z 24,15 zł w 2017 roku do 270 złotych w 2020 roku za tonę. Opłata trafia do województwa. Obrazowo oznacza to, że firma, która przyjęła na składowisko 100 tys. ton odpadów w 2014 zapłaciła 7,36 mln zł, podczas gdy w 2020 roku zapłaciła już prawie 20 mln więcej" Dane GUS i Eurostatu pokazują, że na przestrzeni ostatnich 15 lat ilość produkowanych w Polsce śmieci wzrosła o około 40 proc. i trend wzrostowy ma się cały czas utrzymywać. Jednocześnie maksymalny poziom recyklingu, który Polsce udało się osiągnąć, to mniej więcej 26 procent w skali roku. W tych wyliczeniach Świnoujście nie stoi najgorzej, bo za ostatni rok przekroczyliśmy poziom 50 procent.
Napisz komentarz
Komentarze