Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 kwietnia 2025 06:44
Reklama

Wielkie śledztwo dziennikarzy. Tak się zarabia wspierając rząd

„Kariera Mateusza Morawieckiego nie była przypadkowa.” – tak twierdzą dziennikarze trzech dużych redakcji, którzy wspólnie przeprowadzili śledztwo, mające ujawnić, w jaki sposób premier budował swoje polityczne zaplecze.
Wielkie śledztwo dziennikarzy. Tak się zarabia wspierając rząd

Autor: gov.pl

Wspólne działanie

Na co dzień konkurujące ze sobą o uwagę czytelników redakcje "Gazety Wyborczej", "Onetu" i "Radia ZET" postanowiły połączyć siły, aby prześledzić drogę premiera Mateusza Morawieckiego do miejsca, które zajmuje obecnie w polskiej polityce. Chodzi o siatkę osób związanych ze Zjednoczoną Prawicą, której alianse z państwowymi spółkami mają być nieprzypadkowe. Swoją rolę w opisywanym raporcie odegrali też wicepremier Jacek Sasin, poseł Joachim Brudziński i szef MON Mariusz Błaszczak.

„Ponad 50 dziennikarzy przez ponad cztery miesiące badało ponad tysiąc spółek. To pierwsza tak duża współpraca śledcza polskich mediów. Razem pokazujemy ogromną skalę korupcji politycznej, do której obecna władza wykorzystuje państwowy majątek. Potwierdziliśmy do tej pory, że przynajmniej 900 z nich ma związki z politykami Zjednoczonej Prawicy.” – wyjaśnia „Gazeta Wyborcza”.

Po nitce do kłębka

Z ustaleń dziennikarzy wynika, że osoby zatrudnione w państwowych spółkach i firmach, miały znaleźć się w nich w zamian za utrzymanie pozycji prezesa rady ministrów. Powiązania te dziennikarze nazwali „księstwami Zjednoczonej Prawicy”. Z szeregu publikacji dowiadujemy się, że chodzi o stanowiska w takich spółkach jak Grupa Lotos, PZU, LOT, PKP, PKP Intercity, PKN Orlen czy KGHM. Niektóre powiązania rzekomo pochodzą jeszcze z czasów, kiedy obecny premier zajmował wysokie stanowisko w Banku Zachodnim WBK.

„Wyborcza” opisuje, że Morawiecki porzucił karierę bankową, aby stanąć na czele rządu. Przez sześć kolejnych lat miał budować swoje środowisko i umacniać pozycję, właśnie poprzez tworzenie rzeczonych „księstw”. „To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie grupa oddanych osób pracujących dla niego, a może przede wszystkim na niego.” – ocenia dziennik.

Nie tylko Morawiecki

W opublikowanym dziś wyniku śledztwa padają również nazwiska innych polityków. Dziennikarze uważają, że wicepremier Jacek Sasin oddelegował do zarządzanych przez siebie spółek blisko 40 osób. Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak rzekomo zapewnił posady 25 osobom. Z kolei posłowi Joachimowi Brudzińskiemu wdzięcznych może być niespełna 30 osób, które mają robić dzięki niemu karierę finansowaną z publicznych pieniędzy. Lojalność ma opłacać się również członkom Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry oraz politykom związanym z partią Jarosława Gowina. Po odejściu z rządu tego drugiego, jego ludzie mają współpracować z PiS, aby utrzymać finansową sielankę.

Nad wszystkim czuwa rzekomo Jarosław Kaczyński. „To on decyduje, kto zostaje baronem z największą pulą posad do rozdania. W ten sposób prezes PiS utrzymuje trwałość Zjednoczonej Prawicy.” – czytamy w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Wyborczej”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 6 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: alojzyTreść komentarza: Bezradni bez własnego zdania i odwagi cywilnej,Data dodania komentarza: 8.04.2025, 12:21Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: lookerTreść komentarza: Pan radny Nowicki widać, że nie trzyma ciśnienia. Radni którzy posiadają większą wiedzę od innych to według niego radni przemądrzali, którzy próbują pouczać innych. Dziecinne podejście. I ma pan rację - demokracja - to taki "niedoskonały" ustrój państwowy, gdzie dwóch idiotów przegłosuje jednego Einsteina.Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:23Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Może wypada powiedzieć wprost o mieszkaniach wynajętych za "przysłowiowe grosze" z zasobów TBS LOKUM pani Prezes Szpitala z pensją brutto 24 tysiące złotych czy panu wiceprezydentowi z pensją brutto 20 tysięcy, a nie mówić o "dwóch osobach które są kością niezgody".Data dodania komentarza: 7.04.2025, 14:17Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025Autor komentarza: Leokadia z NowogarduTreść komentarza: Obserwuję działania Pana Burmistrza Wiatra, te każdego dnia będąc gospodarzem Nowogardu, jak i te które potrafi umiejętnie 'sprzedać" medialnie. Powiem krótko, takiego Burmistrza nam potrzeba było i żałuję, że tak późno został Pan odkryty przez mieszkańców, bo dużo czasu Nowogard stracił mając przez tyle lat polityka z SLD! Działania Pana Burmistrza Wiatra zawsze pokrywają się z tym co robi, nie ma tam ani ubarwień ani też przesady czy kolorowania! To nie jest laurka, tylko fakty, które przedstawia tu ponad 60-letnia mieszkanka Nowogardu z pomocą wnuczka. Dużo dobrego i wielu łask Bożych życzę Panu Burmistrzowi!Data dodania komentarza: 29.03.2025, 21:45Źródło komentarza: Nowogard. Samorządowy Program InformacyjnyAutor komentarza: analitykTreść komentarza: Najbardziej leniwa rada w historii, a radni jak u Orwella.Data dodania komentarza: 29.03.2025, 09:26Źródło komentarza: Rozmowy na czasie…Autor komentarza: AlmaTreść komentarza: Dlaczego w Stargardzie tak mało bilbordów z Panem Trzaskowskim! Innych kandydatów pełno!Data dodania komentarza: 28.03.2025, 15:42Źródło komentarza: Nowe biuro Platformy Obywatelskiej w Stargardzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama