Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:39
Reklama

Radziecki sprzęt i brak żołnierzy. Fatalny stan polskiej armii

Polskie Siły Zbrojne nie są w stanie zareagować ani szybko, ani zdecydowanie. Tak wynika z utajnionego raportu o stanie naszego wojska.
Radziecki sprzęt i brak żołnierzy. Fatalny stan polskiej armii

Autor: iStock

Dokument opisuje Radio Zet. Jak podaje, został przygotowany przez byłego już urzędnika Ministerstwa Obrony Narodowej. Pracował w nim, gdy resortem kierował Antoni Macierewicz (2015-2018). Raport miał zostać przedstawiony wicepremierowi ds. bezpieczeństwa Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale na biurko prezesa PiS nigdy nie trafił. Radio Zet informuje, że „został zablokowany przez wojsko”. Jak na razie MON nie skomentował doniesień stacji.

Jednak lektura raportu jest wstrząsająca, bo – okazuje się – że nasza armia nie jest w stanie przeprowadzić nawet małej operacji, nie mówiąc już o sytuacji poważnego zagrożenia militarnego.

Co gorsza, autor dokumentu nie pracował na materiałach tajnych, ale na publicznych danych – wynikach Najwyższej Izby Kontroli. To niepokojące, bo oznacza, że taką analizę może bez przeszkód przygotować każdy wywiad innego państwa. W raporcie zebrano dane z lat 2012-2020, a jego autor diagnozuje: „gotowość bojowa i mobilizacyjna Sił Zbrojnych RP nie istnieje. Nasze siły zbrojne nie są zdolne do przeprowadzenia nawet niewielkiej operacji obronnej”.

Ludzie i sprzęt

Problemem jest m.in. fakt, że tylko jedna na 13 brygad operacyjnych wojska może skompletować powyżej 90 proc. kadry. Dwie inne ponad 70 proc., a pozostałe tylko około 40 proc. Jest to „poza jakimikolwiek standardami NATO i czyni je zupełnie niezdolnymi do walki” – informują dziennikarze.

Mamy też kłopoty ze sprzętem, bo mimo kolejnych zakupów, podopisywanych kontraktów polska armia posługuje się głównie produktami z ZSRR. Taki rodowód ma ponad 70 proc. czołgów, około 70 proc. wozów bojowych piechoty, ponad 80 proc. artylerii, około 90 proc. broni przeciwlotniczej oraz 70 proc. śmigłowców.

„Według autora średni okres użytkowania tego sprzętu to około 35 lat, a czasami nawet ponad 40 lat. Powoduje to problemy z utrzymaniem sprawności sprzętu oraz z częściami zamiennymi. Były wysoki urzędnik MON pisze, że sprzęt jest już w znacznym stopniu zużyty i tylko sztucznie utrzymywany w ewidencji jednostek wojskowych” – opisuje stacja.

Zapasy

Nasze jednostki nie maja także zgromadzonych odpowiednich zapasów. Gdyby doszło do walk, to starczą im na tydzień, a powinny na miesiąc. Polska armia też się starzeje, bo średnia wieku rezerwisty wynosi 45 lat. Do tego rezerwa jest słabo wyszkolona.

„Przeciętny żołnierz rezerwy służbę wojskową ukończył około 20 lat temu i w tym okresie był tylko jeden raz na szkoleniu. W latach 2016-2019 średnio w roku szkoliło się około 6 proc. rezerwistów, co pokazuje, że aby choć jeden raz przeszkolić wszystkich, potrzeba by ponad 15 lat” – czytamy w artykule. A do listy kłopotów dochodzi jeszcze to, że w armii brakuje mechaników, techników, łącznościowców, saperów, chemików, lekarzy czy obsług broni maszynowej.

MON ma plan

W październiku MON przedstawił swój pomysł na zmiany w wojsku. Zakłada on m.in. zwiększenie budżetu na obronność, odtworzenie systemu rezerw, wojskowe stypendia dla studentów uczelni cywilnych (w zamian za 5-letnią służbę), zachęty do wstępowania do armii, ułatwienia w awansowaniu żołnierzy.

Mają także zostać wprowadzone nowe prostsze zasady rekrutacji do wojska i wyższe uposażenie podczas 28-dniowego szkolenia (4,4 tys. zł brutto). Zmian szef MON wyliczał wiele. Uwagę przykuła zapowiedź dopuszczenia do służby osób z niepełnosprawnościami. Błaszczak tłumaczył, że chodzi o wykonywanie takich zadań, jakie mają wykonywać wojska obrony cyberprzestrzeni.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 14 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: z morza, z lądu z satelity i specjalnych urządzeń elektronicznych na okrętach zabezpieczona jest infrastruktura krytyczna portu i LNG. Minister Siewiera nie zająknął się w temacie ochrony mieszkańców! Gdzie są w tym wszystkim schrony i miejsca ukrycia dla mieszkańców!?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 21:27Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: KubaTreść komentarza: Ze słów szefa BBN wnioskować należy, że trasa do latarni i fortu Gerharda będzie jeszcze długo zamknięta dla mieszkańców i turystów.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:48Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: ogladacz miejskiTreść komentarza: nie ma to jak lokalny biznes rodzinny ....Data dodania komentarza: 19.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Jestem z centrum Świnoujścia, ale podziwiam jak zgraną i aktywną społeczność stanowi Przytór-Łunowo. Co roku chętnie przyjeżdżam na ich piknik osiedlowy i świetnie się bawię.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: CzesławTreść komentarza: Widać, że współpraca zarządu z radnym Nowickim i z mieszkańcami przynosi rezultaty i osiedle się rozwija, oby tak dalej!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:44Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: MagorzataTreść komentarza: Podziwiam ludzi którym się jeszcze chce coś robić dla innych w tym zwariowanym świecie. Co do imprez organizowanych w Przytorze, doborowe tam jest grono z pomysłami i konsekwencją w działaniach. Nowemu zarządowi życzę tylko sukcesów!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:09Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama