Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 19:09
Reklama

Po co uchodźcy buty na szpilkach albo stroje karnawałowe?

Osoby, które przywożą dary dla uchodźców z Ukrainy, często czyszczą swoje szafy ze starych rzeczy albo dostarczają produkty, które nikomu nie pomogą. W takie działania trzeba angażować się mądrze.
Po co uchodźcy buty na szpilkach albo stroje karnawałowe?

Autor: Jacek Bury/Facebook

Codziennie powstają nowe punkty pomocowe dla uchodźców. Organizują je remizy OSP, koła gospodyń wiejskich, domy kultury… Wszędzie tam można przynosić rzeczy, które zostaną dostarczone do ośrodków, w których przebywają uchodźcy z Ukrainy. Dodatkowo Caritas Polska zaczął właśnie akcję „Paczka dla Ukrainy”. Każdy może przygotować – ważącą maksymalnie 20 kg – paczkę z rzeczami, dla jednej rodziny na Ukrainie. Transportem darów zajmie się kościelna organizacja.

Ale pomagać trzeba mądrze. Ludzie, którzy oferują pomoc, zazwyczaj dostarczają nowe rzeczy. Zdarza się jednak, że do centrów trafia „przegląd szafy”. Ludzie przywożą podarte ubrania, kurtki z zepsutymi zamkami, których nie da się zapiąć, brudne zabawki czy buty na szpilkach albo stroje karnawałowe dla dzieci.

„Przekazując rzeczy na pomoc uchodźcom z Ukrainy, zastanów się, czy chciałbyś/chciałabyś to otrzymać i czy ten "dar" nie narusza godności osób, które mają go otrzymać. Zawsze tym się kierowałam w pomaganiu” – apeluje na Twitterze Janina Ochojska, eurodeputowana i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej.

Sprawdź, czego trzeba

Sytuacja jest dynamiczna i codziennie się zmienia. Jednego dnia centra pomocowe potrzebują jednorazowych sztućców i naczyń. Kolejnego są już niepotrzebne, bo ktoś przekazał takie dary. Kolejnej transzy nie ma gdzie trzymać, ale takie rzeczy przydadzą się może za kilka dni. Jeden z punktów w województwie lubelskim apeluje, żeby już nie przynosić ubrań, bo jest ich mnóstwo. Potrzebnych jest za to sto nocników dla dzieci.

Zanim jednak ktoś „załatwi” takie rzeczy, powinien upewnić się, czy nadal są potrzebne. Najlepiej skontaktować się ze sztabem i zapytać, czy już ktoś nie zadeklarował w danej kwestii pomocy.  – Prosimy o nieprzysyłanie ubrań – apelował 1 marca nadgraniczny Hrubieszów, gdzie działa ośrodek pomocowy. I  dodawało, ze czeka np. na jogurty, tampony i skarpetki. Z kolei już 3 marca apelowano o reklamówki do pakownia jedzenia.

– Najważniejszą zasadą pomagania jest zgodność z potrzebami. Zatem pomoc nie polega na tym, aby pozbyć się tego, czego nie potrzebuję, ale żeby ofiarować to, co jest potrzebne. Jeśli potrzebne są powerbanki, trzeba przekazać tę rzecz, a nie niepotrzebny sweter. Uchodźcy z Ukrainy to osoby często po ciężkich, traumatycznych przeżyciach, osoby, które zostawiły w kraju swoich bliskich: walczących mężów, ojców, osoby w lęku o zdrowie i życie rodziny oraz bliskich. Dlatego w kontaktach z nimi trzeba wykazać się delikatnością, uważnością, taktem i dyskrecją. Jedni będą potrzebować przytulenia nawet obcej osoby, a inni wolą chować swój ból – należy to uszanować. Pytanie o to, czy i jak można pomóc, jest absolutnie kluczowe – komentuje dr hab. Aneta Borkowska, z Katedry Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii UMCS w Lublinie.

Brak współpracy

W tej wielkiej akcji pomocowej jest jeszcze jeden problem. Cały jej ciężar spadł na samorządy i na organizacje pozarządowe. Nie ma odgórnego centrum, które koordynowałoby pomoc.

– W Lublinie w społecznym komitecie pracuje 17 zespołów plus koordynacja. Ponad setka ludzi. Ogarniamy infolinię 24/7, którą rząd wspaniałomyślnie umieścił na swoim portalu, produkujemy ulotki, które wozimy na granicę i rozmieszczamy na punktach, kwaterujemy tych, którzy nie dostali państwowego przydziału łóżka (także po 22), organizujemy transport (certyfikowanych kierowców), zapewniamy pomoc prawną, psychologiczną, medyczną, materialną, zajęcia dla dzieci, żywność, dostarczamy tłumaczy, także z ukraińskiego języka migowego, wolontariuszy mówiących po ukraińsku i rosyjsku na dworce (pracują dniami i nocami), kontaktujemy się ze stroną ukraińską… – wylicza Anna Dąbrowska, szefowa największego sztabu w Lublinie.

Dodaje, że dziś nie trzeba zabawek, ale systemowych rozwiązań, które pozwolą sztabom działać nie przez tydzień, ale przez kilka miesięcy, jeżeli będzie to potrzebne.

–  Wolontaryjny system pomocy nie jest w stanie wyręczyć państwa – podsumowuje.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 2°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 999 hPa
Wiatr: 16 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ogladacz miejskiTreść komentarza: nie ma to jak lokalny biznes rodzinny ....Data dodania komentarza: 19.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Jestem z centrum Świnoujścia, ale podziwiam jak zgraną i aktywną społeczność stanowi Przytór-Łunowo. Co roku chętnie przyjeżdżam na ich piknik osiedlowy i świetnie się bawię.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: CzesławTreść komentarza: Widać, że współpraca zarządu z radnym Nowickim i z mieszkańcami przynosi rezultaty i osiedle się rozwija, oby tak dalej!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:44Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: MagorzataTreść komentarza: Podziwiam ludzi którym się jeszcze chce coś robić dla innych w tym zwariowanym świecie. Co do imprez organizowanych w Przytorze, doborowe tam jest grono z pomysłami i konsekwencją w działaniach. Nowemu zarządowi życzę tylko sukcesów!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:09Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: BłazejTreść komentarza: najlepszy burmistrz jaki był, następnym zostanie Grzegorz Kurka! Najwybitniejszy człowiek tego miasta!Data dodania komentarza: 18.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Kamień Pomorski. Samorządowy Program InformacyjnyAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Piękne wspomnienia. Brawa dla twórców , animatorów i instruktorów którzy na co dzień są w cieniu tych wszystkich działań, którymi może pochwalić się MDKData dodania komentarza: 8.11.2024, 21:15Źródło komentarza: Z archiwum Telewizji – 60-lecie Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama