Protestujący stanowczo sprzeciwiają się zapowiadanej budowie Portu Kontenerowego, który miałby powstać w pobliży wybudowanego Terminala PLNG. Mieszkańcy nie chcą by pod piłami i toporami padły kolejne hektary lasu, a inwestor zamknął za płotem kolejne kilometry warszowskiej plaży. Postulaty mieszkańców przez megafon odczytywał mieszkaniec Warszowa Bogusław Mazur, który otrzymał zgodę na przeprowadzenie akcji protestacyjnej. W tym dniu w budynku Urzędu Miasta od godziny 9.00 odbywała się zaplanowana sesja Rady Miasta, jednak nikt z radnych nie wyszedł do protestujących. Jedynie z prośbą o nieprzeszkadzanie w obradach, jak i obietnicą zajęcia się sprawą budowy Portu Kontenerowego, zwróciła się do protestujących przewodnicząca Rady Miasta Joanna Agatowska. Protestujący zapowiedzieli kolejne akcje przeciw tej budowie, w oczekiwaniu na obiecane konsultacje społeczne ze strony inwestora.
Napisz komentarz
Komentarze