Protest mieszkanek, w którym uczestniczyli na znak poparcia również panowie przebiegał pod hasłem „Czarnego protestu” Od niepamiętnych czasów, protest antyaborcyjny wywołał tak duży sprzeciw i opór społeczny w sprawie przygotowywanej ustawy, i jak nigdy dotąd zjednoczył w tej sprawie aż tylu mieszkańców. W trakcie manifestacji członkinie SLD zbierały podpisy w ramach ogólnopolskiej akcji o przeprowadzenie referendum w sprawie utrzymania lub złagodzenia ustawy aborcyjnej, podpisy złożyło ponad 500 kobiet. W poniedziałkowym proteście wzięło udział blisko tysiąc osób. Po krótkiej pikiecie na Placu Wolności, oraz skandowaniu wielu haseł przy wtórach gwizdków, manifestanci ruszyli spacerem ulicami miasta. Organizatorem Czarnego protestu w Świnoujściu była przedstawicielka KOD – Elżbieta Mitas. 23 września br. podczas sejmowej debaty wszystkie ugrupowania parlamentarne zdystansowały się wobec obu projektów: liberalizującego i zaostrzającego ustawę antyaborcyjną. Przeprowadzono głosowanie wniosków o odrzucenie obu projektów. Wniosek o odrzucenie projektu zaostrzającego obowiązującą ustawę antyaborcyjną został odrzucony. Głosowało 432 posłów. Za głosowało 154, przeciw 267, 11 posłów wstrzymało się od głosu. Marszałek Sejmu zaproponował, by projekt został skierowany do trzech komisji: Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz do Komisji Zdrowia w celu rozpatrzenia. Wniosek został odrzucony w głosowaniu, więc projekt trafi tylko do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Sprawa aborcyjna w Polsce pozostaje ciągle otwarta.
Napisz komentarz
Komentarze