W drugiej połowie czerwca br. minie drugi rok, kiedy po Szczecinie i Kołobrzegu, Piotr Grzywacz w Świnoujściu uruchomił swój pralniczy biznes. Średnio dziennie bezobsługową, profesjonalną pralnię odwiedza 20 mieszkańców, którzy decydują się na publiczne pranie domowych brudów. Jak przekonuje nas właściciel, uruchomienie pralnicy, suszarki czy kabiny jonizacyjnej jest dziecinnie proste i nie potrzeba do tego żadnej specjalistycznej elektroniczno-technicznej wiedzy. Na miejscu jest też automat z napojami chłodzącymi i kawomat. Do pełni szczęścia brakuje tylko popularnego magla i wówczas byłoby jak za dawnych czasów...
Reklama
Publiczne pranie brudów...
Doczekaliśmy czasów, gdzie wygoda połączona z oszczędnością czasu i pieniędzy przezwycięża wstyd i nieśmiałość by skorzystać z tego jednego w mieście publicznego miejsca.
- 10.06.2022 14:33 (aktualizacja 30.09.2023 23:59)
Napisz komentarz
Komentarze