Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:33
Reklama

Tradycje Polskiego Wielkanocnego stołu i kilka ciekawostek ze świata

Święta wielkanocne i Wielkanoc kojarzą się nam z kolorowymi pisankami, mnóstwem pysznego jedzenia, śmigusem dyngusem i wieloma innymi przyjemnymi rzeczami. Wielkanoc jest najstarszym i najważniejszym świętem chrześcijańskim. Święta Wielkanoce upamiętniają śmierć krzyżową i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Tradycje Polskiego Wielkanocnego stołu i kilka ciekawostek ze świata

Poprzedzający Wielkanoc tydzień, stanowiący okres wspominania najważniejszych dla wiary chrześcijańskiej wydarzeń, nazywany jest Wielkim Tygodniem. Wielkanoc jest świętem ruchomym. Może wypadać pomiędzy 22 marca a 25 kwietnia.

Niedziela Wielkanocna (nazywana też Wielką Niedzielą, Niedzielą Zmartwychwstania Pańskiego) to pierwszy dzień świąt wielkanocnych. W Polsce w godzinach porannych odprawiana jest uroczysta rezurekcja (resurrectio łac. oznacza zmartwychwstanie), która swymi tradycjami sięga średniowiecza.

Po powrocie do domu w gronie rodzinnym zasiada się do uroczystego śniadania wielkanocnego, które rozpoczyna się składaniem życzeń i dzieleniem się święconką z koszyczka. Na stołach znajdują się jajka, wędliny, wielkanocne baby i mazurki. Stoły zdobione są bukietami z bazi i pierwszych wiosennych kwiatów.

Poniedziałek Wielkanocny (zwany też Lanym Poniedziałkiem, Śmigusem-dyngusem ) to drugi dzień świąt Wielkiej Nocy. W polskiej tradycji tego dnia polewa się dla żartów wodą inne osoby, nawet nieznajome. Polewanie wodą nawiązuje do dawnych praktyk pogańskich, łączących się z symbolicznym budzeniem się przyrody do życia i co rok odnawialnej zdolności ziemi do rodzenia

Do dziś zwyczaj kropienia wodą święconą w poniedziałkowy ranek przez gospodarzy jest spotykany w wielu domostwach w Polsce.

W czasie świąt wielkanocnych nie może tego zabraknąć!

Polska tradycja potraw wielkanocnych jest bardzo bogata i nie ma chyba innej tak bogatej tradycji kulinarnej na czas obchodów Świąt Wielkanocnych. Czekamy na to śniadanie przez cały Wielki Post, zatem nie dziwi fakt, że wszystkiego co znajduje się na stole staramy się skosztować choćby przynajmniej po troszeczku.

Na tradycyjnym stole wielkanocnym nie może zabraknąć takich potraw jak:


żurek wielkanocny
jaja
biała kiełbasa pieczona
szynka świąteczna
pieczone mięsa

pasztety
faszerowane jajka
ćwikła
babka wielkanocna
mazurek
sernik

Wielkanocne zwyczaje i Wielkanoc mają cechy wspólne dla każdego rejonu Polski. W większości regionów domownicy pamiętają o 40-dniowym poście i radosnym oczekiwaniu. Obowiązkowe są również uroczyste msze święte szczególnie w Wielkim Tygodniu poprzedzającym Wielkanoc, rekolekcje oraz święcenie pokarmów w Wielką Sobotę (chociaż i tu znajdą się wyjątki). Jest jednak wiele zwyczajów wielkanocnych, które zakorzenione w tradycji przetrwały do dzisiaj. Niewielkie różnice, szczególnie widać na terenach wiejskich, w których harmonogram wielkanocnych przygotowań jest niezwykle ważny i przestrzegany.

Oto najciekawsze zwyczaje wielkanocne charakteryzujące różne rejony Polski - to warto wiedzieć!

ŚLĄSK:
To, co rozpoczyna okres wielkanocny na Śląsku to początek obchodów w Niedzielę Palmową. Wedle tradycji w każdej palemce muszą znaleźć się drobne gałązki wierzbowe z kotkami.
Gdy już palemki zostaną poświęcone obyczaj nakazuje zjeść przynajmniej jedną wierzbową kotkę - ten rytuał ma za zadanie chronić przez cały rok przed infekcjami gardła.
W Wielki Czwartek, na terenach wiejskich, gospodarz skoro świt, wykonuje z palmy małe krzyżyki, które zanosi jeszcze przed wschodem słońca na swoje pole, by przez cały rok zapewnić urodzaj plonu. Przyjęło się również, że czas Wielkiego Piątku to czas zadumy i cichej modlitwy. Nikt tego dnia nie powinien oddawać się medialnym rozrywkom. Tego dnia należy zrezygnować z telewizji i radia. W Wielką Sobotę zapala się w domach gromnice, by zapewnić ochronę przed burzą na cały rok. Wielki Tydzień to czas, w którym nie powinno się pracować, ani w polu, ani w ogrodzie, ponieważ istnieje przekonanie, że ziemia, na której się w tym czasie pracuje, nie wyda plonu. Wielka Niedziela to dzień bez gotowania - żadnego dymu i ognia. To już czas na wspólne radowanie w gronie najbliższych.

GÓRNY ŚLĄSK:
Zacznijmy od śmigusa-dyngusa. Tego dnia każda polana dziewczyna jest zobowiązana obdarować kawalera własnoręcznie pomalowanym lub ozdobionym jajkiem.
Poświęcona palemka, szczególnie na terenach wiejskich, powinna być pozostawiona przed domem lub na polu. To zapewni gospodarzowi urodzaj i dostatek.
Również na terenach wiejskich, w dobrym geście jest podzielenie się ze zwierzętami (szczególnie barankiem) poświęconym jajkiem, które symbolizuje nowe życie.

DOLNY ŚLĄSK:
Tu przygotowania do obchodów Wielkiej Nocy rozpoczynają się wraz ze Środą Popielcową, która rozpoczyna Wielki Post trwający 40 dni (na wzór 40-dniowego postu Pana Jezusa na pustyni). W poście tym nie chodzi tylko o to, by odmawiać sobie wszystkiego co przyjemne, ale by pracować nad sobą. Aby wykorzystać ten czas na kontemplację i refleksję.
Triduum Paschalne - to niezwykle ważne trzy dni (Wielki Czwartek, Piątek i Sobota), w które należy skupić się na przygotowaniach święconki, którą zanosimy do poświęcenia w Wielką Sobotę oraz wybrać się na uroczystą mszę (rezurekcję).
Lany Poniedziałek - wodą, symbolicznie, oblewają się wszyscy domownicy. To radosny zwyczaj, z którego najbardziej cieszą się najmłodsi. Na ulicach, do godzin południowych, polewa się każdą napotkaną kobietę. Jeśli tego dnia nie zostanie ona oblana, wróżony jest jej kolejny rok panieństwa.

PODLASIE:
Na tym terenie do dziś panuje tradycja wybijania jajek, która z "rozbawieniem" przenika nawet na Dolny Śląsk. Polega ona na tym, że dwie osoby stukają się wzajemnie ugotowanymi jajkami. Wygrywa ten, który stłucze jajko przeciwnika jako pierwszy. To co odróżnia również Podlasie od innych rejonów to również kolejna zabawa, która uwielbiają szczególnie dzieci - toczenie jajek z górki. Zasady są dziecinnie proste - wygrywa jajko, które najszybciej stoczy się z górki. W nagrodę, uczestnicy otrzymują słodką niespodziankę.

MAŁOPOLSKA:
Legenda głosi, że w nocy z niedzieli na poniedziałek wielkanocny mieszkańców tamtejszych domów odwiedzają stwory, dziady, czarty, nieposiadające zdolności mowy, które, aby nie wyrządziły szkód w domostwie muszą otrzymać podarunki. Jest to stary obyczaj nawiązujący do opisanych w Biblii wysłanników żydowskich, którzy nie uwierzyli w Zmartwychwstanie Jezusa i z tego powodu stracili mowę. Przed Wielkanocą robi się również wielkie świąteczne porządki nie tylko po to, by mieszkanie lśniło czystością. Porządki mają także symboliczne znaczenie, wymiatamy z mieszkania zimę, a wraz z nią wszelkie zło i choroby.

MAZOWSZE:
To jeden z nielicznych rejonów Polski gdzie obrzędy i tradycje mają nieliczne cechy wspólne:
Przyjęło się, że aby zapewnić sobie dobre plony i pomyślność, po mszy rezurekcyjnej należało wrócić prosto do domu. Na wielkanocne śniadanie obowiązkowo należy podać barszcz czerwony.
Kolejna tradycja mówi, że w lany poniedziałek nie polewa się panien zwykłą wodą z wiadra, a tylko tą perfumowaną. To ma za zadanie zapewnić kobietą luksusowe życie u boku bogatego mężczyzny.

 

No i na koniec region bliski mojemu sercu, bo urodziłem się i żyję w tym regionie ;) A jest to region nader ciekawy iż łączy kilka obszarów etnicznych o bardzo mocnych więzach do tradycji – Pomorze Gdańskie, Kaszuby i Kociewie

KASZUBY:
W Wielki Piątek każdy ogrodnik, obowiązkowo powinien zająć się sadzonkami - nie zapominając o krzewach owocowych, kwiatach i drzewach. To gwarantuje, że z pewnością się przyjmą i będą pięknie rosły przez cały następny rok. A jeśli w tym dniu spadnie deszcz, to dodatkowo wzmacnia urodzaj. Jeszcze do niedawna na Kaszubach nie było zwyczaju święcenia pokarmów, to stosunkowo nowa tradycja, która. Wyjątek stanowią najstarsi mieszkańcy, którzy nadal nie uznają święconki. W lany poniedziałek natomiast, nie leje się kobiet wodą. Na Kaszubach stawia się na zwyczaj przyjęła się z ościennych regionów smagania dziewcząt witkami wierzbowymi.
Święcone gałązki bazi umieszcza się w całym obejściu, aby wykorzystać ich magiczną moc i przynajmniej jedną, zjada się, aby zapewnić sobie zdrowie

POMORZE GDAŃSKIE:
Bardzo ważnym elementem przygotowującym domowników do Wielkanocy są oczywiście świąteczne porządki. Wykonuje się je nie tylko po to, by mieszkanie lśniło czystością. Porządki mają również symboliczne znaczenie - wymiatamy z mieszkania zimę, a wraz z nią wszelkie zło i choroby.Topienie Judasza - nietypowy zwyczaj. Kolejnym ważnym elementem Wielkiego Tygodnia jest Wielka Środa, która cechuje się tym że młodzież, a zwłaszcza chłopcy, topili tego dnia kukłę wykonana ze słomy symbolizującą Judasza, którą najpierw wleczono na łańcuchach po całej okolicy, a na koniec, aby wymierzyć sprawiedliwość, wrzucano "zdrajcę" do pobliskiego stawu. Wyrazem wielkanocnej radości rodziny może być również wspólna zabawa tzw. szukaniem zajączka - małej, najczęściej słodkiej niespodzianki dla każdego.
Jajo na stole - to obowiązkowy element tego święta (podobnie jak w innych regionach) jest symbolem życia i odrodzenia. Tradycja pisanek i dzielenia się święconym jajkiem sięga nawet starożytnych Persów, którzy wiosną darowali swoim bliskim czerwono barwione jaja. Zwyczaj ten przyjęli od nich Grecy, Rzymianie i bardzo szybko rozprzestrzenił się wśród chrześcijańskich krajów. Szczególne znaczenia mają właśnie czerwone pisanki - mają moc magiczną i odpędzają złe uroki, są symbolem serca i miłości, a zarazem tworem idealnym.

 

KOCIEWIE

Wielkanoc na Kociewiu charakteryzuje się mnogością zwyczajów i obrzędów będących świadectwem dawnych tradycji, kultury i sztuki ludowej Kociewia. Jednym z najstarszych świątecznych zwyczajów jest malowanie jednokolorowych jaj zwanych na Kociewiu kraszankami. Innym, jest palma wielkanocna, skromna bez bogatego zdobienia, ale bardzo symboliczna, wykonana z zielonych gałązek brzozy, wierzby i wiosennych kwiatów. W poniedziałek po Wielkiej Nocy odbywa się szmaganie (bicie) rózgami brzozowymi lub jałowcem po nogach i stopach czyli tzw. szmaguster. Tradycja lania wodą nie była dawniej powszechnie praktykowana. Kociewska Wielkanoc, to także tradycje kulinarne. Na świątecznym stole oraz w koszyku ze święconką muszą znajdować się określone potrawy. W dawnych czasach na Kociewiu nie było tradycji chodzenia do kościoła ze święconką. Potrawy błogosławił najstarszy członek rodziny tuż przed wielkanocnym śniadaniem. Zwyczaj ten był związany z prastarą historią oddawania czci jajku symbolowi życia i płodności. Potem koszyk ze święconką, we wielką sobotę zanoszono do kościoła gdzie został poświęcony przez księdza. Dziś czyni się tak samo.



Wielkanocne tradycje w Europie

Szwedzi pozdrawiają się słowami Glad Påsk – Wesołej Wielkanocy, Włosi kosztują Colomby - wielkanocnej babki z migdałami, we Francji dzieci szukają w ogrodzie czekoladowych dzwonków i kurczaków, a Brytyjczycy uczestniczą w wyścigu turlania jajek. Przekonaj się jak wygląda Wielkanoc u naszych europejskich sąsiadów!

Wielkanocne tradycje w Europie

Dla Brytyjczyków, Święta Wielkanocne oznaczają cztery dni wolne od pracy. Świętowanie rozpoczyna się bowiem w Wielki Piątek - Good Friday i trwa do poniedziałku - Easter Monday. Jajko, symbol wiosny i nowego życia, nierozerwalnie związane z Wielkanocą na Wyspach Brytyjskich, jest bohaterem wielu zabaw zarówno wśród dorosłych Brytyjczyków jak i tych najmłodszych. Na przykład Egg Rolling to wyścigi w turlaniu jajek, polegające na tym, aby jak najszybciej doturlać jajko do mety z nietknięta skorupką. Popularnym zwyczajem jest również Egg Hunt, czyli szukanie czekoladowych jajek ukrytych w zakątkach mieszkania lub w ogrodzie.

Natomiast we Francji, Wielkanoc jest dniem spotkań rodzinnych i czasem odpoczynku. Wiele francuskich rodzin wybiera się wówczas na narty lub wyjeżdża z miasta, aby aktywnie spędzić czas. Dzieci szczególnie uwielbiają te święta i oczekują ich z niecierpliwością. W niedzielny poranek zaczyna się bowiem poszukiwanie czekoladowych łakoci – jajek wielkanocnych - oeufs de Pâques, dzwonków - cloches, kurczaków – poules i zajączków - lapins ukrytych przez dziadków i rodziców w zakątkach mieszkania lub ogrodzie.

Z kolei dla Włochów, Wielkanoc to przede wszystkim uroczysta msza na Placu Św. Piotra w Watykanie, pod przewodnictwem papieża, zakończona błogosławieństwem Urbi et Orbi. Ponieważ symbolem Wielkanocy we Włoszech jest baranek, w Niedzielę Wielkanocną na włoskich stołach króluje głównie barania pieczeń z rozmarynem i czosnkiem lub pieczone jagnię. Nie może zabraknąć także tradycyjnej włoskiej Colomby - puszystej babki, nadziewanej migdałami, kawałkami czekolady, kształtem przypominającej gołębia w locie.

Z kolei w Szwecji, popularnym zwyczajem wielkanocnym jest Paskkaerringar, podobne do amerykańskiego Halloween. Tego dnia dziewczynki przebrane za wiedźmy, symbolizujące baby wielkanocne, stukają do drzwi mieszkań sąsiadów, aby zbierać słodycze i drobne pieniądze. Gdy się im otworzy, recytują chóralnie – Glad Påsk! czyli – Wesołej Wielkanocy! To powitanie słychać w Szwecji podczas świąt Wielkiej Nocy z ust każdego przechodnia.

Jednak wśród wielu świątecznych smakołyków, jakie znajdziemy na naszym wielkanocnym stole, bezapelacyjnie królują jaja!

Jajko to symbol życia, a pięknie zdobione są symbolem odradzającego się życia. Dlatego nie powinno ich zabraknąć w Wielkanocnym koszyku i na Wielkanocnym stole. Najczęściej występują one w postaci pisanek i kraszanek. Pisanki posiadają liczne wzorki i malunki, natomiast kraszanki barwione są na jeden kolor.

Sposoby barwienia i dekorowania jajek zmieniają się, jednak tradycja pozostała. Najszybszą i najprostszą metodą barwienia jajek jest zanurzenie ich w wodzie z rozpuszczonym barwnikiem. Znaczna część naturalnych barwników jest w naszej kuchni, spiżarni, a także w sklepach.

Są jednak składniki, które trzeba zbierać i suszyć przez cały rok. Do farbowania jajek potrzebne są barwniki, garnki, sitka, metalowe łyżki, ręczniki papierowe, stojaki do suszenia i oczywiście jajka. Dowolny barwnik należy przełożyć do garnka i zalać wodą – woda powinna zakryć barwniki (można zostawić tak na 24 godziny). Następnie zagotować, pogotować chwilę, dodać kilka kropli octu, wymieszać i przecedzić.

Rozróżnia się następujące sposoby barwienia jajek: 

Na ciepło - surowe jajka wkładamy do zimnej wody z barwnikiem i gotujemy. Ciepło powoduje, że barwnik wnika w skorupkę jajka i dzięki czemu otrzymujemy mocniejszy kolor; 

Na zimno - ugotowane jajka wkładamy do gorącej wody z barwnikiem i pozostawiamy w niej do wystudzenia. Intensywność koloru zależy od tego, jak długo jajko jest zanurzone w kąpieli, od ilości barwnika, a także od koloru skorupki – im jaśniejsza skorupka tym lepsza intensywność przyszłego koloru.

Zafarbowane jajko, należy wyjąć metalową łyżką, delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem i ułożyć na stojaku do wyschnięcia. 

Polecamy jednak naturalne sposoby barwienia jaj!

Piękne kolory skorupek można uzyskać, stosując naturalne barwniki. Jest ich bardzo dużo, oto one: 

Biały – ugotowane na twardo jajka wkładamy na krótko do wody z dodatkiem octu; 

Żółty – kurkuma, curry, liście brzozy i olchy, kora młodej jabłoni, drewno morwy, suszone kwiaty jaskrów polnych, trzcina, rumianek, suche łupinki cebuli oraz igły modrzewiowe; 

Złoty - łupiny orzecha włoskiego i łupiny z cebuli (cebuli musi być więcej niż orzecha), wywar z kwiatków nagietka i kurkumy; 

Pomarańczowy - sok z marchwi (można z kroplą octu), dynia; Jasno czerwony – żurawina, mrożone maliny;

Czerwony – łuski czerwonej cebuli, kora dębu, kora kruszyny, szyszki olchowe, owoce czarnego bzu, suszone jagody, wywar z czerwonych buraków z kroplą octu, kwiaty hibiskusa z odrobiną soku z cytryny, wywar z krokusa; 

Różowy - sok z buraka (jeśli sok mocno rozcieńczymy wodą wyjdzie nam jasny różowy, jeśli długo pomoczymy w czysty soku uzyskamy kolor czerwony);

Fioletowy - płatki ciemnej (czarnej) malwy, owoce tarniny i czarnego bzu, mieszanie koloru czerwonego i niebieskiego;

Niebieski - owoce tarniny, borówka amerykańska;

Granatowy – pokrojone liście czerwonej kapusty i kilka kropli octu, wywar z hibiskusa i szczyty sody oczyszczonej; 

Jasno zielony – szpinak; 

Zielony – młoda trawa, pokrzywa, szczypiorek, liście barwnika, młode zboża (np. żyto), kora brzozowa, wywar z jemioły, suszone kwiaty fiołka, wywar z widłaka, ozimina; 

Brązowy - świeże łupiny orzecha włoskiego, igły jodłowe lub duża ilość łupin z cebuli, esencja z herbaty; 

Ciemny brązowy – liście dębu i olchy, mocny wywar z kawy; 

Czarny - wygotowane olchowe szyszki, kora olchy, kora dębu, młode liście czarnego klonu, łupiny orzecha włoskiego. 

Dla utrwalenia i podkreślenia powstałych kolorów do wywarów można dodać odrobinę octu. 
A dla poprawienia wyglądu „wyschnięte” kraszanki należy przetrzeć natłuszczoną (masłem, margaryną lub olejem) szmatką. Można też natłuścić je skórką od słoniny. Takie kraszanki będą miały piękny i błyszczący kolor, a dodatkowo ułożone na talerzyku obok rzeżuchy będę się elegancko prezentować. 

Jajka nie będą pękać podczas gotowania jeśli przed gotowaniem będą moczone w słonej wodzie. 

Barwienie jajek wywarem z cebuli 

Niezawodnym, prostym i najczęściej stosowany sposobem barwienia jajek jest gotowanie jajek w łupinach (łuskach) cebuli. Do tego celu potrzebna jest duża ilość suchych łupin z cebuli. Dla lepszego efektu można dodać też łupiny z czerwonej cebuli, które wzmocnią kolor naszych jaj i dodadzą bordowo-brązowego odcienia. Łupiny z cebuli należy przełożyć do garnka, zalać wodą, wymieszać i zostawić tak na 24 godziny. Następnie zagotować i gotować pod przykryciem na małym ogniu przez około 20 minut. Do takiego roztworu włożyć umyte jajka i gotować. Taki roztwór można też przecedzić (dla lepszego efektu) i dopiero włożyć jajka. Jakość uzyskanego koloru zależy od ilości łusek cebuli oraz czasu gotowania jajek w cebulowym roztworze. 

Takie kraszanki nadają się również do zmieniania je na pisanki. Do takiego barwienia jajek warto mieć taki jeden „wielkanocny garnek” gdyż trudno go potem umyć. 

Na półkach sklepowych jest wiele kolorowych gotowych barwników (farbek) do jajek. Jednak większość z nas zostaje przy domowych (naturalnych) sposobach barwienia wielkanocnych jajek, gdyż są one pewne, bezpiecznie i co ważne nieuczulające. 

Barwienie domowym sposobem wymaga nieco większego zaangażowania, wysiłku i co ważne – cierpliwości (zwłaszcza przy wykonywaniu pisanek). Ale mimo tego raz w roku piszemy się na taką pracę, bo to jest magia Tych Świąt, która łączy rodziców i dzieci przy wspólnym zadaniu. Ten czas spędzony wspólnie jest bardzo ważnych dla każdego z nas. Dla dzieci jest to świetna zabawa i frajda. Takie chwile później mile się wspomina.

Barwiąc jajka należy mieć na uwadze fakt, że są one przeznaczone do jedzenia. Warto więc nadać im pięknego ale i „zdrowego” koloru bez sztucznych barwników. 

Święta wielkanocne spędzane przy stole w rodzinnym gronie to radosne chwile, które wspominamy przez cały rok. W dzisiejszych czasach, gdy każdy dzień mija niezauważony, to właśnie święta sprawiają, że mamy czas by nacieszyć się sobą. To czas, gdy z przyjemnością odwiedzamy swoich bliskich i przyjaciół. Siedząc przy świątecznym stole, w wyjątkowym i podniosłym nastroju, mamy okazję do spotkań, długich rozmów. Wówczas możemy się wreszcie sobą nacieszyć.

Smacznych i Wesołych Świąt!

Życzy 

Krzysztof Wierzba

Szef kuchni Hotelu EWERDIN w Świnoujściu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 14 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: z morza, z lądu z satelity i specjalnych urządzeń elektronicznych na okrętach zabezpieczona jest infrastruktura krytyczna portu i LNG. Minister Siewiera nie zająknął się w temacie ochrony mieszkańców! Gdzie są w tym wszystkim schrony i miejsca ukrycia dla mieszkańców!?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 21:27Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: KubaTreść komentarza: Ze słów szefa BBN wnioskować należy, że trasa do latarni i fortu Gerharda będzie jeszcze długo zamknięta dla mieszkańców i turystów.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:48Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: ogladacz miejskiTreść komentarza: nie ma to jak lokalny biznes rodzinny ....Data dodania komentarza: 19.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Jestem z centrum Świnoujścia, ale podziwiam jak zgraną i aktywną społeczność stanowi Przytór-Łunowo. Co roku chętnie przyjeżdżam na ich piknik osiedlowy i świetnie się bawię.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: CzesławTreść komentarza: Widać, że współpraca zarządu z radnym Nowickim i z mieszkańcami przynosi rezultaty i osiedle się rozwija, oby tak dalej!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:44Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: MagorzataTreść komentarza: Podziwiam ludzi którym się jeszcze chce coś robić dla innych w tym zwariowanym świecie. Co do imprez organizowanych w Przytorze, doborowe tam jest grono z pomysłami i konsekwencją w działaniach. Nowemu zarządowi życzę tylko sukcesów!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:09Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama