Tłusty czwartek, zatem wypada by tradycji stała się zadość, przynajmniej jednego pączka w czwartek zaliczyć. Dzięki pomysłowości cukierników wybór w pączkowych specjałów nie zamyka się tylko w marmoladowym nadzieniu. W Świnoujściu z zakupem pączków czy faworków w tłusty czwartek nie powinno być żadnych problemów, oferować będą pączki miejscowi cukiernicy wiele sklepów jak i dyskonty spożywcze. Od ubiegłego roku, na deptaku przy ulicy Bohaterów Września, działa z powodzeniem Pączkarnia Babci Jańci - szczecińska filia cukiernicza produkująca każdego dnia tysiące pączków i każdego dnia zdobywająca uznanie wśród tysięcy mieszkańców i gości miasta. Pełne ręce roboty i to dosłownie ma Sebastian Marczewski mistrz cukiernictwa którego odwiedziliśmy w Pączkarni.
Tradycja jedzenia pączków na słodko pojawiła się w Polsce w XVI wieku. Dawniej przygotowując te słodkie drożdżowe ciastka do środka wkładano orzechy i migdały a osoba, która trafiła akurat na pączek z „niespodzianką” miała cieszyć się szczęściem przez całe życie. W naszej tradycji tłusty czwartek, to zawsze ostatni czwartek przed Wielkim Postem. Dzień ten był kiedyś początkiem Tłustego Tygodnia, czyli czasu wielkiego obżarstwa. Pozwalano sobie na ogromne ilości tłustych mięs, kapustę ze skwarkami, słoninę. Dlatego też ostatnie dni karnawału nazywano wtedy mięsopustem, zapustem lub ostatkami. Należało najeść się do syta i wybawić przed zbliżającymi się 40 dniowym postem.
Napisz komentarz
Komentarze