biznes

To nie jest ponury żart. Urzędnicy fiskusa zabrali się za sklepikarzy. Na ich celowniku znalazły się m.in. lodówki z piwem.

Izera ma być pierwszym masowo produkowanym polskim autem elektrycznym. Tyle że budowa fabryki jeszcze się nie rozpoczęła. Teraz okazuje się, że może to być chińskie auto z doczepionym polskim znaczkiem.

To nie żart czy próba oszustwa. To prawdziwe wiadomości, jakie Polacy dostają od urzędników fiskusa.

Nie będzie można jeździć samochodem, nie będzie można jeść mięsa ani nabiału – prorokuje Elżbiety Witek, marszałkini Sejmu. Biznes ocenia jasno: takie wypowiedzi szkodzą.

Kolejne mocne narzędzie w rękach fiskusa. Władze chce uzbroić skarbówkę w możliwość gromadzenia danych użytkowników internetowych platform jak OLX i Allegro.

Paragon musi wydać nawet myjnia samoobsługowa. To wynik przepisów, które weszły w życie. Przedsiębiorcy już mówią o kłopotach.

Nie wytrzymują rosnących kosztów, odpływu klientów i konkurencji z wielkimi sieciami. Na naszych oczach padają małe sklepy osiedlowe.

Wydawało się, że rynek aptekarski jest w rozkwicie. Tymczasem najnowsze raporty pokazują, że jest inaczej. To problem zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Nie wiadomo również, czy będziemy mogli zaszczepić się w aptekach.

Przez drożyznę już teraz Polacy częściej bawią się w domach niż na mieście. Za moment i to przestanie być tanim rozwiązaniem.

Niezbędniki, multitoole i broń bez zezwolenia. Od pewnego czasu sklepy z militariami nie narzekają na brak klientów.

Ci, którzy przetrwali pandemię, teraz muszą się zmierzyć z wysokimi rachunkami za prąd i gaz. Wiele biznesów już padło. W ocenie ekspertów – to dopiero początek.

Sąd wytrąca z rąk naczelników izb skarbowych poważny oręż. Nie mają oni prawa blokować kont bankowych.