lato

Po kilku bardzo gorących dniach możemy odpocząć. A jest przed czym, bo upały niebawem wrócą. Słupki rtęci poszybują nawet do ponad 30 stopni.

Po bardzo ciepłym maju w czerwcu „powiało” chłodem. I chociaż mamy meteorologiczne lato (szczegóły dalej), to letniej pogody – przynajmniej na razie – jeszcze nie.

Synoptycy zapowiadają upalne lato. Żeby przetrwać żar lejący się z nieba, warto zamontować w domu lub mieszkaniu klimatyzację. Możemy ubiegać się o dofinansowanie tej inwestycji.

Pogoda nas nie rozpieszcza. Ulewy, burze, silny wiatr. Temperatura miejscami spadła poniżej 15 st. C. Czy wróci jeszcze gorące lato? Synoptycy mają dobre wieści.

Lato to wyzwanie dla pracodawców i pracowników. Im wyższa temperatura, tym mniejsza produktywność. Co więcej, pracy w upały można odmówić, ale tylko w niektórych przypadkach.

Koniec wakacji! Gdzie Polacy najchętniej wypoczywali w tym roku? Ponad 40 proc. w domu. Takie czasy.

Najbliższe dni lepiej spędzić w domowym zaciszu. Bo temperatura za oknem wzrośnie do stopnia, który może zagrażać życiu i zdrowiu.

Za oknem jest naprawdę gorąco. Zamiast kotletów i gorących ziemniaków warto postawić na coś lżejszego i chłodniejszego. Oto nasze propozycje na dania na upalne dni.

Jeśli chcesz latem świetnie wyglądać w bikini, możesz wprowadzić do swojego życia zmiany, które pomogą zrzucić kilka zbędnych kilogramów. I nie chodzi tu o restrykcyjne diety.

Choć za oknami od kilku dni panuje jesienna aura, lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. W nadchodzącym tygodniu możemy spodziewać się poprawy pogody. W niektórych rejonach Polski termometry wskażą 28 st. C. Pojawią się również burze i opady deszczu.

Wakacje dobiegają końca, jesień zbliża się wielkimi krokami. Razem z nią nachodzą zmiany w pogodzie. Warto zrobić przegląd bagażnika i zaopatrzyć się w skrobaczkę do szyb. W czasie spacerów może przydać się również parasol. Kiedy Polskę zaleje fala arktycznego chłodu?

O ile nagi tors nad jeziorem nikogo nie razi, o tyle takie spacerowanie w centrum miasta może ściągnąć kłopoty. Jak duże i jak kosztowne?