Ratownicy zyskali możliwość wykonywania wielu czynności, które do tej pory były zarezerwowane wyłącznie dla lekarzy. Wydłużyła się też lista leków, które będą mogli podawać.
Miały być szybkie odszkodowania za błędy medyczne zamiast kosztownych procesów sądowych. Tyle że do dziś nie można wypłacać pieniędzy. Dlaczego?
Lista specjalistów, do gabinetu których można zapukać bez skierowania, jest bardzo krótka. Teraz wydłuży się o jedną, niezwykle dziś ważną specjalizację.
Dla ponad połowy Polaków wizyta u lekarza to ostateczność. Odwlekana tak długo, jak się da. Bo jeśli tylko mogą, leczą się sami.
ZUS kontroluje prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. W ubiegłym roku sprawdził aż 461,2 tys. osób na L4. W tym kontroli może być jeszcze więcej.
Ministerstwo Zdrowia uczula pacjentów na to, jakie mają prawa. Powstanie lista szpitali, które najlepiej o nie dbają. Tyle że skarg na jakość leczenia jest aż 100 tys. rocznie.
„Dobra, zostawcie mnie” – powiedział lekarz na SOR, gdy przyjmował pacjentkę I... wyszedł z gabinetu. Zarejestrowała to kamera w telefonie komórkowym.
190 pozycji liczy lista szpitali akredytowanych przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Każdy został dokładnie sprawdzony.
Szpitale powiatowe sprzeciwiają się nowym zasadom Ministerstwa Zdrowia. Grożą, że przestaną udzielać nocnej i świątecznej pomocy. To byłby dramat dla pacjentów.
Próbują zarejestrować się do lekarza. Raz, dwa, trzy razy… Bezskutecznie. Bezradni – albo próbują dalej, albo skarżą się na swoją poradnię NFZ. A co z tym robi NFZ?
Czasami jedyną szansą na poprawę stanu zdrowia jest kosztowny zabieg. Gdy nie masz czasu czekać w kolejce i brakuje ci pieniędzy, możesz skorzystać z kredytu na leczenie.
Cel: poprawić dostęp pacjentów do lekarzy specjalistów. Zadania: m.in. zdalne konsultacje i przekazywanie wyników badań. Sposób: platforma e-Konsylium.