Rowerzyści czasami zapominają, że nie są panami chodników. Przypominanie im o tym kosztuje, bo są karani mandatami.
Żeby stracić prawo jazdy wystarczyłoby, że otrzyma tylko 1 punkt karny. To go jednak nie powstrzymało i zakończyło się dużo gorzej.
Kobieta z dzieckiem w wózku wchodzi na pasy dla pieszych na jezdni. Jest dobrze widoczne. Nagle potrąca ją samochód. Kobieta z dzieckiem trafiają do szpitala.
Dziewczynka przechodziła przez jezdnię, choć pasy były niedaleko. W pewnym momencie w dziecko uderzyła dostawcza toyota.
Stały spokojnie na chodniku. Weszły na zebrę. Nie wiadomo, co sobie myślał kierowca, który wjechał na przejście dla pieszych, kiedy były już na nim dzieci.
Nastolatek pojawił się nagle. Wyszedł zza busa wprost pod nadjeżdżający samochód. Jak wygląda potrącenie pieszego, widać na tym policyjnym nagraniu.
Policja nie odpuszcza piratom drogowym i zapowiada kolejne kontrole. Przez najbliższy miesiąc na drogach zaroi się od funkcjonariuszy drogówki.
Po zmianie przepisów drogowych piesi mają pierwszeństwo na przejściach. A mimo to w tym roku odnotowano wzrost liczby wypadków i zabitych na przejściach dla pieszych.
Dziś (środa 21 września) po raz kolejny w tym roku zmienia się prawo drogowe. Piesi zyskają nowe uprawnienia, ale też nowe obowiązki. Co się zmienia?
Po zmianie przepisów drogowych dotyczących przejść dla pieszych spadła – jak pokazują policyjne dane – liczba wypadków. Zdaniem ekspertów to zasługa większej świadomości pieszych, zdaniem kierowców – efekt automatycznego przypisywania im winy.
Wkrótce rowerzyści otrzymają nowy przywilej. Ścieżki dla nich przeznaczone będą traktowane jak jezdnia lub torowisko. Pieszym za chodzenie po nich będzie groziła nawet odpowiedzialność karna.
Od kilku miesięcy kierowcy muszą bardzo uważać dojeżdżając do przejścia dla pieszych. Czy te przepisy sprawiły, że liczba tragicznych wypadków spadła?