– Większość z bakterii i grzybów obecnych na powierzchni automatów paczkowych stanowią niegroźne dla zdrowia mikroorganizmy środowiskowe. Takie bakterie i grzyby znajdują się wszędzie w naszym otoczeniu, szczególnie na zewnątrz – uspokajają naukowcy ze Studenckiego Koła Naukowego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Ale nie wszystkie informacje są takie dobre.
Paczkomaty trafiły do laboratorium
Młodzi naukowcy sprawdzili, jakie bakterie czają się w paczkomatach. Obiekt badań nie jest przypadkowy. Urządzenia, w których odbiera się i nadaje przesyłki, są niemal na każdym rogu – nawet w najmniejszych miejscowościach.
– Według najnowszych raportów Polska znajduje się na pierwszym miejscu pod względem całkowitej liczby automatów paczkowych wśród krajów Unii Europejskiej oraz na drugiej pozycji w skali globalnej, zaraz po Chinach. Z powierzchni ekranów dotykowych i przycisków tych urządzeń korzystamy często, pozostawiając na nich bakterie, grzyby i wirusy pochodzące z naszej skóry czy dróg oddechowych – tłumaczą studenci pracujący pod kierunkiem dr inż. Sylwii Andrzejczuk, dr Martyny Kasela, dr Agnieszki Gregorczyk oraz dr Anny Biernasiuk.
I dodają: – W niektórych przypadkach mogą to być także drobnoustroje potencjalnie chorobotwórcze dla człowieka, co stwarza ryzyko ich przenoszenia między osobami korzystającymi z automatów paczkowych. Transmisja takich drobnoustrojów jest również możliwa, ponieważ mikroorganizmy pozostają żywe na powierzchni ekranów od kilku godzin do nawet kilku tygodni.
Zwykłe bakterie
Ogólne wnioski nie są tragiczne. Badane urządzenia były brudne, ale większość z drobnoustrojów stanowiły niegroźne dla człowieka bakterie i grzyby pochodzące z naturalnego środowiska miejskiego, które na urządzenia dostają się wraz z osiadającym na powierzchniach kurzem i pyłkami roślin.
– Przykładowo, na wszystkich badanych powierzchniach obecne były bakterie należące do tlenowych laseczek z rodzajów Bacillus czy Paenibacillus, naturalnie występujące w powietrzu atmosferycznym. Są to bakterie niezwykle oporne na trudne warunki środowiskowe, (...) dzięki czemu mogą przetrwać na powierzchniach długie tygodnie. Są to jednak niegroźne dla człowieka drobnoustroje – czytamy w opracowaniu badań.
Są też groźne dla zdrowia
Ale znajdowano także poważniejsze zanieczyszczenia – wiele gatunków ziarenkowców, a zwłaszcza gronkowców, czyli bakterii pochodzących ze skóry człowieka.
– Wykryliśmy także obecność tzw. bakterii oportunistycznych, czyli takich, które mogą wywołać zakażenia u osób z osłabionym układem odpornościowym. Przykładem bakterii wyizolowanych z badanych powierzchni są Bacillus cereus – laseczka woskowa czy Escherichia coli – pałeczka okrężnicy, które mogą wywołać zatrucia pokarmowe – raportują naukowcy.
Wniosek z badań jest jeden. Tak jak zalecenia. Należy często i dokładnie myć ręce.
Napisz komentarz
Komentarze