Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 18:07
Reklama

Skazali ich za cudze długi i zostawili bez pomocy

Ofiary to często schorowani emeryci albo studenci, którzy teraz część swych niewielkich dochodów muszą oddać komornikowi. Ich jedyną nadzieją na odzyskanie finansowej wolności jest rzecznik praw obywatelskich.

W spiralę zadłużenia łatwo wpaść, ale bardzo trudno z niej wyjść. Wezwania do zapłaty i wizyty windykatorów nie należą do przyjemnych. Tymczasem Polacy są zadłużeni na grube miliardy. Biorąc pod uwagę wysoką inflację, nic nie wskazuje na to, że wkrótce się to zmieni.

Dług przez niesprawiedliwy sąd 

Mówi się, że sąd to ostatnie miejsce, w którym warto szukać sprawiedliwości. Niestety czasami jest to bolesna prawda. Przez niesprawiedliwe wyroki płaczą całe rodziny, zmuszone dzielić się swoimi i tak niskimi dochodami. Zdarza się, że sądy stają po stronie firm pożyczkowych, które oszukały klienta, obciążają dzieci długami mieszkaniowymi rodziców albo nasyłają komornika na emerytkę w celu odzyskania odsetek pobranych niezgodnie z prawem.

Ofiary takich praktyk to często osoby starsze i schorowane, którym szczególnie trudno jest walczyć z urzędniczą machiną, albo wręcz przeciwnie – młode i zagubione w biurokratycznym świecie. Ich jedyną nadzieją na wyjście z patowej sytuacji jest rzecznik praw obywatelskich, który poprzez złożenie skargi może doprowadzić do ponownego rozpatrzenia sprawy.

Te historie bulwersują 

Biuro rzecznika praw obywatelskich dzień w dzień jest zasypywane dziesiątkami opisów spraw z prośbą o interwencję. Choć nie we wszystkich przypadkach racja leży po stronie nadawcy, takich sytuacji też nie brakuje. 

Przykładem jest historia kobiety, która nie zapłaciła agencji nieruchomości 6 tys. zł. Na mocy umowy niezgodnej z prawem firma zaczęła naliczać jej odsetki w wysokości 365 proc. rocznie! Wyrok sądu sprawił, że komornik zażądał od – dziś już emerytki – ponad 463 tys. zł, czyli kwoty niemożliwej do spłacenia.

W innym przypadku sąd nie oszczędził młodej dziewczyny i obciążył ją – choć według RPO nie powinien – długami za lokal komunalny. Wymiar sprawiedliwości nie zauważył albo nie chciał zauważyć, że zadłużenie powstało, kiedy dziewczyna była niepełnoletnia, a więc nie może odpowiadać finansowo za błędy matki i babci. To historia podobna do tej ze studentem, od którego komornik żądał 62,5 tys. zł. Sąd obciążył młodego mężczyznę długami, które powstały z winy jego rodziców. Co więcej, o zadłużeniu prawdopodobnie nie wiedział, ponieważ rodzice zatajali przed nim pisma wzywające do zapłaty. 

Konsekwencje współpracy z nieuczciwym parabankiem na własnej skórze odczuł również mężczyzna, który pożyczył niecałe 4 tys. zł. Konstrukcja umowy pożyczki i niesprawiedliwy wyrok sądu sprawiły, że komornik zajął schorowanemu renciście ponad 20 tys. Tu także musiał interweniować rzecznik praw obywatelskich.

Masz problem z długami? Działaj

Takie historie można mnożyć, jednak w praktyce rzadko bywa, że dłużnik jest zupełnie bez winy. Skutki finansowego armagedonu to często wynik impulsywnych decyzji o zaciągania kolejnych zobowiązań. Kiedy mamy problem ze spłatą zadłużenia, nie wolno chować głowy w piasek. Bywa tak, że dłużnicy nie odbierają wezwań do zapłaty ani telefonów od windykatorów i pism z sądu. To jednak nie uchroni ich przed egzekucją należności z majątku, a tylko pogłębi problem. 

Wyjście z zadłużenia wymaga strategii – opracowania i realizacji planu spłaty oraz kontaktu z wierzycielami i omówienia wszystkich dostępnych opcji uregulowania należności. Może być to rozłożenie długu na raty albo odpracowanie go przynajmniej w części. Najgorszym wariantem jest spłacanie długu długiem, mimo że na rynku działają firmy oferujące pożyczki dla zadłużonych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 12°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 23 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: z morza, z lądu z satelity i specjalnych urządzeń elektronicznych na okrętach zabezpieczona jest infrastruktura krytyczna portu i LNG. Minister Siewiera nie zająknął się w temacie ochrony mieszkańców! Gdzie są w tym wszystkim schrony i miejsca ukrycia dla mieszkańców!?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 21:27Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: KubaTreść komentarza: Ze słów szefa BBN wnioskować należy, że trasa do latarni i fortu Gerharda będzie jeszcze długo zamknięta dla mieszkańców i turystów.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:48Źródło komentarza: Konferencja terenowa szefa BBN w ŚwinoujściuAutor komentarza: ogladacz miejskiTreść komentarza: nie ma to jak lokalny biznes rodzinny ....Data dodania komentarza: 19.11.2024, 15:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: Jestem z centrum Świnoujścia, ale podziwiam jak zgraną i aktywną społeczność stanowi Przytór-Łunowo. Co roku chętnie przyjeżdżam na ich piknik osiedlowy i świetnie się bawię.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: CzesławTreść komentarza: Widać, że współpraca zarządu z radnym Nowickim i z mieszkańcami przynosi rezultaty i osiedle się rozwija, oby tak dalej!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 12:44Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...Autor komentarza: MagorzataTreść komentarza: Podziwiam ludzi którym się jeszcze chce coś robić dla innych w tym zwariowanym świecie. Co do imprez organizowanych w Przytorze, doborowe tam jest grono z pomysłami i konsekwencją w działaniach. Nowemu zarządowi życzę tylko sukcesów!Data dodania komentarza: 19.11.2024, 08:09Źródło komentarza: Rozmowy na czasie...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama