Premier ujawnił szczegóły planu sprzedaży węgla przez samorządy. Została ustalona górna granica za tonę opału. Czy to wystarczy, żeby węgiel był w sprzedaży?
Od 1 października samorządy musza ograniczać zużycie energii. To zalecenie szefa rządu. Samorządowcy odpowiadają: robimy to od dawna. I radzą, żeby premier zajął się działaniami na rzecz obniżki cen prądu.
Kryzys węglowy trwa. Nowy pomysł rządu na uporanie się z problemem: w dystrybucji węgla mają pomagać mu samorządy. Ale te nie tylko mówią NIE, ale będą protestowały w Warszawie.
Na Śląsku właśnie zmniejszono limit węgla opałowego na jedną osobę. Na Lubelszczyźnie kopalnia w ogóle nie sprzedaje. Wicepremier Jacek Sasin zapewnia jednak, że żadnych problemów nie ma.
Porównywarkę cen węgla to proste narzędzie internetowe, które pomaga znaleźć najkorzystniejszą cenę węgla w okolicy. Żeby jeszcze ten węgiel był.
Każdy, kto złożył wniosek o przyznanie 3 tys. zł na węgiel, może być dokładnie sprawdzony. Urzędnicy mogą zająć się nawet jego śmieciami.
Państwowa spółka Węglokoks wypuściła na rynek węgiel kupiony w krajach zamorskich. Na razie można go kupić tylko w jednym miejscu w Polsce. Dowóz jest po stronie klienta.
W składach z opałem brakuje węgla. Węgiel importowany jest podłej jakości. Nie wiadomo, czy zimą nie zabraknie gazu. W sklepach szaleje drożyzna. Czy Polska była przygotowana na kryzys energetyczny?
Rozpoczął się sezon grzewczy. Polacy już liczą, ile ich będzie kosztował, i czekają na pieniądze, które pomogą im przetrwać najbliższą zimę.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że przekazało wojewodom pieniądze na wypłatę dodatku węglowego dla gospodarstw, które ogrzewają domy węglem.
Partia rządząca przemyciła w ustawie o dopłatach do źródeł ciepła poprawki, które na 2 lata zawieszają normy jakości węgla. Do pieców będzie trafiał opał bardziej zasiarczony i zawierający więcej wilgoci i popiołu.
Do recyclingu trafia coraz mniej segregowanych śmieci, bo coraz mniej trafia ich do śmietników. Swoich amatorów znalazły także sklepowe odpady. To znak, że ludzie intensywnie przygotowują się do zimy.